Spływ Dunajcem – europejska atrakcja

Posiadamy w Polsce taką niecodzienną atrakcję, która jest znana w całej Europie. I nie chodzi tu o zamek krzyżacki w Malborku czy przepiękny Kraków, ale o piękną wycieczkę po zakolach Dunajca w Pieninach.

Spływ Dunajcem, bo o nim mowa, to najsłynniejsza atrakcja Pienin. Nic dziwnego, widoki jakie się rozciągają z tratwy płynącej po tej rzece są niesłychane. Dunajec wije się na granicy polsko-słowackiej wąwozem, który sięga nawet 300 metrów głębokości, dlatego też widoki na otaczające go góry leżące po polskiej i słowackiej stronie są tak niesamowite.

Informacje praktyczne

Cały spływ Dunajcem trwa do 3 godzin – dość długo, dlatego flisacy przygotowali również krótszą wersję spływu, która trwa trochę ponad 2 godziny. Ta krótsza kończy się w Szczawnicy, a trasa ma długość 18 km. Dłuższa wersja to 23 km zakończone w Krościeńsku nad Dunajcem. Atrakcja do najtańszych niestety nie należy, ale widoki i wrażenia są warte tej ceny. Ceny biletów kształtują się następująco. Do Szczawnicy można dołynąć za 49 zł lub za 24,50 zł jeżeli przysługuje Ci bilet ulgowy. Do Krościeńka nad Dunajcem trzeba zapłacić już 58 zł – 29 zł w przypadku, jeżeli przysługuje Ci bilet ulgowy.

Do spływu nie trzeba oczywiście specjalnych uiejętności – siadasz na tratwę i płyniesz:) Przyda się jednak cieplejsze ubranie, bo na rzece może być chłodniej. Oczywiście dla bezpieczeństwa warto założyć kapoki, ale wypadki tutaj się nie zdarzają.

Flisak – zapomniany zawód

Każda tratwa, a raczej 4 wąskie łódki tzw. czółna połączone ze sobą, prowadzone są przez dwóch profesjonalnych flisaków, czyli osoby zawodowo trudniących się spływami. Zawód ten powstał jeszcze w średniowieczu. Flis, bo tak ongiś osoba taka się nazywała, to był najczęściej chłop mieszkający przy rzece, który zajmował się rzecznym spływem wszelkich towarów. Dziś flisaków można spotkać tylko w Pieninach.

Spływ Dunajcem zapewnia niezapomniane wrażenia. przełom Dunajca jest tak piękny, że każdy, choć raz w życiu, powinen z tej atrakcji skorzystać. Spływy są organizowane od kwietnia do października każdego roku, a chętnych jest na prawdę dużo. Zresztą nic dziwnego, bo każdy kto zobaczy piękno Pienin z poziomu rzeki Dunajec na pewno będzie chciał tutaj powrócić.