Komputery

Czym jest elektronika praktyczna?

Wydawać by się mogło, że ostatnimi czasy wręcz nadużywa się terminu „elektronika praktyczna”. Bo jeśli nieco głębiej się nad tym zastanowimy, z pewnością ogarną nas wątpliwości. Przecież z definicji elektronika jest czymś, dzięki czemu ludzie mogą lepiej funkcjonować w środowisku w którym żyją, prawda? Tak w sumie powinno być…

Czy elektronika naprawdę pomaga?

elektronika praktycznaRzeczywistość wygląda jednak zgoła inaczej. Chociaż wciąż jest wiele przykładów, w których elektronika praktyczna okazałaby się naprawdę przydatna, tym, co produkują czołowe firmy jest masówka nic nie wartych gadżetów, która tak naprawdę służą jedynie do podbudowywania sobie własnego poczucia wartości (jako że takim cackiem można z powodzeniem pochwalić się znajomym). Powstaje coraz to więcej modeli Ipod’ów czy I’fonów, które tak naprawdę różnią się od siebie tylko nazwą. Nie wróży to zbyt dobrze przyszłości, prawda? Wróćmy jednak to punktu wyjścia, czyli do pytania, czym tak właściwie jest elektronika praktyczna.

Czym jest elektronika praktyczna?

Moim zdaniem jest to coś, co przyczynia się do poprawy jakości życia ludzi. Zaliczyć można do niej między innymi systemy GPS obecne aktualnie w prawie każdej taksówce i w co poniektórych samochodach. Dzięki temu nie tylko nie zgubimy się w obcym mieście, ale i unikniemy marnowania czasu. Innym przykładem na użyteczność techniki są oczywiście telefony komórkowe. Jednakże oczywiście w tym momencie należałoby zaznaczyć, że nie chodzi o coraz to nowsze modele, z mnóstwem niepotrzebnych funkcji. Nic z tych rzeczy. Tym co naprawdę się liczy, jest fakt, że w przypadku gdy dzieje się coś złego, możemy natychmiast poprosić inną osobę o pomoc.

Elektronika praktyczna jest czymś, co otacza nas ze wszystkich stron, czymś, bez czego chyba ciężko byłoby funkcjonować. Jednakże wraz z postępem techniki, pojawia się też całe mnóstwo rzeczy niepotrzebnych. Przecież jeśli zastanowić się nad tym nieco głębiej, szybko dojdziemy do wniosku, że sprzedaje nam się mnóstwo chłamu. Jednak takie są zasady marketingu, i niestety chyba już nic nie możemy na to poradzić.

Dodaj komentarz